Ampułka z naturalnym śluzem ślimaka i kwasem hialuronowym (nisko i wysokocząsteczkowym) dedykowana jest do użycia w zabiegach m.in.: mezoterapii mikroigłowej, bezigłowej, sonoforezie, peelingach. Jak również bezpośrednio do masażu twarzy czy pod maskę.
Naturalny śluz ślimaka dzięki zawartości glikokoniugatów wpływa na fibroblasty, indukując syntezę kolagenu w skórze.
Składniki aktywne inicjują procesy naprawcze i stymulują komórki skóry do regeneracji w efekcie systematycznie poprawiając kondycję i wygląd skóry.
Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy dzięki zabiegom kosmetycznym jest w stanie przeniknąć do głębszych warstw skóry, gdzie wiąże i zatrzymuje wodę wpływając na jej nawilżenie. Proces ten poprawia jędrność skóry.
Wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy tworzy film ochronny na powierzchni naskórka ograniczając transepidermalną utratę wody. Nadaje skórze gładkość, elastyczność, nawilżenie, działa lifitgująco. Umożliwia przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry.
Badania przeprowadzone w klinice dermatologii dowiodły, iż połączenie naturalnego śluz ślimaka z dodatkowym kwasem hialuronowym w naszym preparacie intensywnie pielęgnuje i regeneruje skórę.
Skład: Snail Secretion Filtrate, Sodium Hyaluronate, Ethylhexylglycerin, Hexamidine Diisethionate
Trendy w branży kosmetycznej często są kontrowersyjne, mają zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Entuzjaści kosmetyki z niecierpliwością czekają na nowości, które wypuszczają producenci oraz na wyznaczenie nowych kierunków, w których może pójść cała branża. W ostatnim czasie, szczególnie dzięki mediom społecznościowym, bardzo popularny stał się trend clean beauty, którego nazwa sama w sobie jest dość kontrowersyjna. Co decyduje o tym, czy kosmetyk jest ,,czysty”? Czy kosmetyk w ogóle może być ,,czysty składowo” i co to oznacza? Co wspólnego z tym ma najnowszy, niezwykle popularny na rynkach zachodnich, trend w kosmetyce, czyli Cleanical Beauty?
