Maskę w płacie z naturlanym śluzem ślimaka i kwasem hialuronowym stworzyliśmy w odpowiedzi na potrzebę regeneracji i nawilżenia skóry oraz pielęgnacji po zabiegach kosmetycznych nie tylko twarzy, ale również szyi.
Filtrat śluzu ślimaka - inicjuje procesy naprawcze intensywnie regenerując i pielęgnując skórę po różnego rodzaju otarciach oraz uszkodzeniach. Wpływa bardzo korzystnie na skórę problematyczną. Reguluje odnowę komórkową. Stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu oraz elastyny. Działa przeciwzapalnie, przeciwświądowo, przeciwstarzeniowo.
Badania przeprowadzone w klinice dermatologii potwierdziły, że składniki Healthy Skin Mask skutecznie łagodzą objawy towarzyszące skórom problematycznym, tj. łuszczenie, przesuszenie, świąd, zaczerwienienie.
Uzyskane wyniki badań naukowych przeprowadzonych na naszych produktach na uniwersytecie medycznym wykazują, że stosowanie w zabiegach naturalnego śluzu ślimaka aktywnie przyczynia się do przebudowy skóry. Zaobserwowano bowiem zmiany morfologiczne, wskazujące na poprawę kondycji skóry, obejmujące poprawę architektury naskórka, organizację włókien kolagenowych, elastycznych, retikulinowych, co dodatkowo zostało potwierdzone badaniami immunohistochemicznymi. Ponadto zauważono poprawę parametrów morfometrycznych w skórze, normalizację grubości naskórka oraz pogrubienie pęczków włókiem kolagenowych w tkance łącznej skóry właściwej.
NAUKOWO POTWIERDZONE DZIAŁANIE FILTRATU ZE ŚLUZU ŚLIMAKA JAK BIOSTYMULATORA TKANEK.
SKUTECZNOŚĆ FILTRATU POTWIERDZONA BADANIAMI PRZEPROWADZONYMI W KLINICE DERMATOLOGII.
Sposób użycia: przed nałożeniem maski oczyścić skórę, następnie ściśle dopasować do twarzy i szyi. Po 20-40 minutach usunąć maskę. Przy skórze wymagającej intensywnego nawilżenia może dojść do wyschnięcia maski. Po wyschnięciu maskę należy zwilżyć wodą i ściągnąć ze skóry.
Skład: Snail Secretion Filtrate, Sodium Hyaluronate, Ethylhexylglycerin, Hexamidine Diisethionate.
Trendy w branży kosmetycznej często są kontrowersyjne, mają zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Entuzjaści kosmetyki z niecierpliwością czekają na nowości, które wypuszczają producenci oraz na wyznaczenie nowych kierunków, w których może pójść cała branża. W ostatnim czasie, szczególnie dzięki mediom społecznościowym, bardzo popularny stał się trend clean beauty, którego nazwa sama w sobie jest dość kontrowersyjna. Co decyduje o tym, czy kosmetyk jest ,,czysty”? Czy kosmetyk w ogóle może być ,,czysty składowo” i co to oznacza? Co wspólnego z tym ma najnowszy, niezwykle popularny na rynkach zachodnich, trend w kosmetyce, czyli Cleanical Beauty?
